14 listopada obchodzimy Dzień Czystego Powietrza. To doskonała okazja, żeby zapoznać się z tematem, który dotyczy każdego z nas. W rankingu na najgorszą jakość powietrza Polska obecnie znajduje się w czołówce państw Unii Europejskiej, zajmując szóste miejsce. A alarmującym jest fakt, że prawie jedną trzecią zanieczyszczeń w naszym kraju produkują gospodarstwa domowe, które używają nieodpowiednich systemów ogrzewania.
Czy już czujesz zbliżającą się zimę? W powietrzu na pewno.
Czym tak naprawdę oddychamy?
Pewnie każdy pamięta ze szkolnych lekcji informacje na temat składu powietrza. Znajdziemy w nim przede wszystkim: azot (78%), tlen (20,9%), argon (0,93%), dwutlenku węgla (0,03%). Ale, ale! To nie wszystko. Ten brakujący ułamek procenta to różne gazy szlachetne.
Dodatkowo każdego dnia wysyłamy do atmosfery rozmaite związki, które zanieczyszczają powietrze, i nasz organizm. Do najbardziej toksycznych należą: tlenek azotu, dwutlenek siarki, tlenek węgla i pyły zawieszone. To między innymi ta “czarna czwórka” tworzy wspólnie z kilkoma innymi elementami znany nam wszystkim smog. Jednak czy samo pojawienie się tych trujących substancji wystarczy, żeby Polska zatonęła w szaro-żółtej chmurze? Nie.
Na powstanie smogu składają się 3 czynniki:
- Powietrze o wysokiej wilgotności (potrzebna nam mgła)
- Liczne zanieczyszczenia z dominującymi pyłami zawieszonymi
- stojące powietrze, czyli brak przewiewu
Niestety wiele miast nie uwzględnia w swoich planach urbanizacyjnych tzw. korytarzy powietrza. I choć koncepcja “zielonych korytarzy”, staje się coraz bardziej popularna w planowaniu rozwoju miejskiego, to wciąż wiele miejscowości wyżej stawia budowę większej ilości nowych mieszkań niż troskę o jakość życia mieszkańców i ochronę przyrody.
Do powietrza trafiają toksyczne substancje, jednak pojawia się pytanie: Kto odpowiada za zatruwanie powietrza?
GUS wyszczególnił kilka grup będących źródłem emisji zanieczyszczeń powietrza:
- Spalanie paliw w przemyśle
- Transport
- Procesy przemysłowe
- Przemysł energetyczny
- Gospodarstwa domowe
- Pozostałe źródła (m.in. gospodarka odpadami i rolnictwo)
Z raportu „Ochrona środowiska 2022” wynika, że trzema największymi emitentami pyłów, tlenków azotu i dwutlenku siarki są: transport, przemysł energetyczny i gospodarstwa domowe. Zanieczyszczone powietrze znacząco wpływa na rozwój wielu chorób w społeczeństwie. Są wśród nich m.in. choroby układu oddechowego (astma, zapalenie płuc), choroby układu krążenia (zwiększenie ryzyka zakrzepów), dysfunkcje układu nerwowego (zaburzenia rozwojowe u dzieci). Dlatego warto zadbać o to, by zredukować jego wpływ na nasz organizm.
Co możemy zrobić, by ochronić się przed smogiem?
- Nie wychodź na zewnątrz, jeśli nie musisz (gdy poziom zanieczyszczeń jest wysoki, ogranicz aktywność fizyczną na dworze)
- Skorzystaj z maseczki
- Zadbaj o dobrą jakość systemów grzewczych (sprawdź stan ogrzewania oraz wentylacji)
- Dbaj o nawilżenie powietrza (dzięki temu zanieczyszczenia szybciej opadną na ziemię)
- Skorzystaj z oczyszczacza powietrza
- Segreguj śmieci
- Kup do domu rośliny, które naturalnie oczyszczą atmosferę
- Zamień samochód na tramwaj czy rower (Ty też możesz przyczynić się do poprawy stanu powietrza)
- Głosuj w budżecie obywatelskim
- Kupuj świadomie (wybieraj zrównoważoną produkcję)
Zmiany warto zaczynać od samego siebie i swojego domu. Każdy z nas ma wpływ na to, w jakim świecie żyjemy i czym oddychamy. To wszystko kwestia wyboru. Rząd przygotował program Czyste Powietrze, którego celem jest poprawa jakości powietrza w całej Polsce. Daje on możliwość dofinansowania wymiany starych, niefunkcjonalnych systemów grzewczych na nowe, bardziej sprzyjające środowisku. To jedna z opcji przyczynienia się do lepszej jakości życia. Jednak najważniejsze jest to, by żyć świadomie i mówić o problemie, który obecnie jest jednym z najbardziej niepokojących tematów.
Zanieczyszczone powietrze znacząco wpływa na rozwój wielu chorób w społeczeństwie. Są wśród nich m.in. choroby układu oddechowego (astma, zapalenie płuc), choroby układu krążenia (zwiększenie ryzyka zakrzepów), dysfunkcje układu nerwowego (zaburzenia rozwojowe u dzieci). Dlatego warto zadbać o to, by zredukować jego wpływ na nasz organizm.