Bez medali, ale we wspaniałych humorach powróciły z Białegostoku dziewczęta reprezentujące brzeski Zespół Szkolno-Przedszkolny w krajowych finałach Igrzysk Dzieci w sztafetowych biegach przełajowych. Dla mieszczącej się przy ulicy Królowej Jadwigi szkoły to druga impreza sportowa rangi ogólnopolskiej w odstępie czterech miesięcy. Takiej passy w historii szkolnego sportu w gminie Brzesko jeszcze nie było.
Podopieczne Renaty Rożkowicz i Marcina Gromadzkiego w finałach ogólnopolskich występowały w składzie: Aleksandra Cieśla, Izabela Glonek, Natalia Gorla, Zuzanna Gorla, Milena Kurtyka, Hanna Ludew, Oliwia Mardoń i Amelia Wąs. Każda z nich to sportsmenka wszechstronna. Są wśród nich między innymi trzy pływaczki, trzy siatkarki i jedna piłkarka. Na sukces brzeskiej „Dwójki” w tej dyscyplinie zapracowały także Natalia Łanocha i Maria Sady. Natalia startowała wcześniej w eliminacjach powiatowych, a Marysia w gminnych.
Trasa biegowa w Białymstoku do najłatwiejszych nie należała. Każda zawodniczka miała do pokonania dystans 800 metrów z licznymi podbiegami, a rywalizacja toczyła się w temperaturze 4 stopni Celsjusza, przy lekko siąpiącym deszczu. Wystartowało 18 drużyn – mistrzynie poszczególnych województw oraz trzy reprezentacje Podlaskiego Szkolnego Związku Sportowego, który – jako gospodarz finałów – miał takie prawo. Mistrzostwo Polski wywalczyła Szkoła Podstawowa nr 5 w Szklarskiej Porębie. Brzeszczanki zajęły 16. miejsce, zdobyły jednak cenne doświadczenie, które powinno zaowocować w przyszłym roku. Połowa drużyny to dziewczęta młodsze od swoich rywalek, będą więc mogły reprezentować swoją szkołę w tej kategorii wiekowej jeszcze raz. Trzy z nich już w zeszłym roku stanowiły trzon zespołu, który zdobył brązowe medale w Mistrzostwach Małopolski. Są to Izabela Glonek, Milena Kurtyka, Oliwia Mardoń. Warte podkreślenia jest to, że Milena Kurtyka to zawodniczka szkolnej drużyny piłkarskiej, która w czerwcu tego roku wywalczyła trzecie miejsce w wojewódzkich finałach Igrzysk Dzieci. Na co dzień trenuje w Akademii Piłkarskiej CANPACK Okocimski Brzesko, a aktualnie jest reprezentantką kadry Małopolski. Oliwia Mardoń to pływaczka trenująca w BOSiR Brzesko, która z każdych zawodów przywozi medale.
Udział drużyny ZS-P Brzesko w ogólnopolskich finałach był możliwy dzięki burmistrzowi Brzeska, który podjął decyzję, aby Urząd Miejski sfinansował koszty wyjazdu do Białegostoku i zakwaterowania. Oczywiście największa zasługa leży po stronie dziewcząt (i ich opiekunów), które ten awans wywalczyły na bieżni. Łatwo o ten sukces nie było. Biegaczki z Brzeska już na etapie wojewódzkim, rozegranym w Nowym Targu, sprawiły wielką niespodziankę, pokonując faworyzowaną Szkołę Mistrzostwa Sportowego z Wieliczki, której reprezentantki na co dzień trenują w profesjonalnych klubach. W finałach ogólnopolskich takich zawodniczek było znacznie więcej.
– Pobyt w Białymstoku to, obok możliwości sprawdzenia się w rywalizacji z krajową czołówką, także wspaniała nagroda za pot wylany przez dziewczęta na treningach i samych zawodach. Przeżyliśmy niezapomnianą przygodę sportową. Wyjazd miał też aspekt turystyczno-krajoznawczy. Zwiedziliśmy jedno z najurokliwszych miast w naszym kraju. Podziwialiśmy Rynek Kościuszki, Pałac Branickich i Bazylikę Archikatedralną Wniebowzięcia NMP. Serdeczenie za to panu burmistrzowi dziękujemy – podsumowuje Marcin Gromadzki. W zeszłym roku szkolnym Zespół Szkolno-Przedszkolny z Brzeska zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Igrzysk Dzieci na szczeblu wojewódzkim. Istnieją realne przesłanki, że w tym roku wynik może być jeszcze bardziej spektakularny. I za to wszyscy w gminie Brzesko trzymają kciuki.