Brzesko Okocim Festiwal 2023 – dzień drugi
III Brzesko Okocim Festiwal (BOF) przechodzi już do historii. Stali bywalcy tego typu wydarzeń nie przypominają sobie, żeby kiedykolwiek w przeszłości największy plac w Brzesko był tak zatłoczony jak w tym roku. Na koncert głównej gwiazdy BOF przybyli fani nie tylko z sąsiednich Bochni i Tarnowa, ale także z Bielska-Białej, Poznania, Wrocławia i wielu innych miast Polski. Zapraszamy na fotorelację i chronologiczny zapis wydarzeń ujętych w programie drugiego dnia Brzesko Okocim Festiwalu.
NIEDZIELA – 25 CZERWCA
KULSON BAND
Dwie trzecie niedzielnego popołudnia wypełnione zostały coverami wykonywanymi na najwyższym poziomie. Jako pierwszy wystąpił zespół Kulson Band i Przyjaciele – formacja złożona z rodzimych artystów. Jeśli ktoś niesprawiedliwie twierdził do tej pory, że brzescy muzycy nie potrafią rozgrzać publiczności, to z pewnością skonstatował, że pozostawał w niewybaczalnym błędzie. Doprecyzowane aranżacje, poparte profesjonalnym warsztatem muzycznym i wokalnym, bezpretensjonalność i łatwość nawiązywania kontaktu z wielotysięczną widownią – to wszystko sprawiło, że cały plac Kazimierza Wielkiego pulsował pozytywną energią. Nawet ci, którzy przyjechali do Brzeska z myślą tylko o koncercie gwiazdy wieczoru, dali się porwać do nieskrępowanej zabawy. Odnotujmy zatem, że skład zespołu, który już na wstępie podniósł poprzeczkę muzycznej jakości na niewyobrażalną wysokość, tworzyli tego dnia: Zuzanna Łazarz, Agnieszka Piekarz, Jagoda Szydłowska i Tomasz Łazarz (vocal), Teresa Szydłowska i Karol Niemiec (instrumenty klawiszowe, Mirosław Ciemięga (saksofon), Krzysztof „Arnold” Michalski (vocal, gitara), Daniel Pabian (gitara basowa) oraz Joanna Gałek i Krzysztof Szydłowski (instrumenty perkusyjne).
PAMIĘCI MICHAELA JACKSONA
25 czerwca 2009 roku zmarł Michael Jackson. Tak się złożyło, że drugi dzień BOF wypadał dokładnie w 14. rocznicę tego smutnego wydarzenia. Dlatego nieprzypadkowo organizatorzy Brzesko Okocim Festiwalu postanowili zaprosić Nicka Sincklera, mieszkającego od 16 lat w Polsce, a pochodzącego z New Jersey muzyka i wokalisty, który w swoim repertuarze ma między innymi projekt złożony z największych przebojów autorstwa Króla Popu. Artyście towarzyszyła Morningstar Orchestra. Koncert był wielkim hołdem dla nieprzemijającej legendy światowej estrady, a Nick Sinckler potwierdził, że nikt inny w tym kraju, a może i w całej Europie, nie potrafi tak wiarygodnie wyczarować atmosferę otaczającą Michaela Jacksona. Wokalista koncertujący w niedzielę w Brzesku, zapytany o to, jak długo zamierza pozostawać w naszym kraju, odpowiedział na poły żartobliwie: - Aż do śmierci … na scenie”. Swoim występem udowodnił, że pojęcie „śmierć” nie istnieje w przypadku artysty, szczególnie takiego, jakim za życia był jego idol, który zaszczepił w nim miłość do muzyki.
DAWID I LASERY
Tego, że Dawid Kwiatkowski przyciągnie do Brzeska fanki i fanów z całej Polski, można było być pewnym już w chwili, kiedy powstawał zaledwie szkic programu tegorocznego Brzesko Okocim Festiwalu. Nikt jednak nie przewidział, że w grodzie nad Uszwicą u progu lata 2023 padnie frekwencyjny rekord tak wyśrubowany, że jeszcze długo trudno będzie go poprawić. Plac Kazimierza Wielkiego wypełnił się po brzegi już na długo przed początkiem koncertu. Podobnie jak wszystkie sąsiadujące z nim uliczki. Sam koncert można określić jako popis artysty obdarzonego charyzmą graniczącą z uwielbieniem, z towarzyszeniem tłumu, którego liczby nie jest w stanie oszacować żaden statystyk, nawet ten wyposażony w supernowoczesną aparaturę pomiarową. Każdy z tych chórzystów zna na pamięć wszystkie piosenki Dawida, toteż ich teksty i muzyka niosły się daleko poza granice gminy Brzesko. Długo jeszcze będą trwały ustalenia, czy bisy wykonywał bohater wieczoru z towarzyszeniem zespołu i publiczności, czy może jednak publiczność, przez której chóralny śpiew nieśmiało próbowali się przebić muzycy uzbrojeni w hiperdecybelosiężne instrumenty. Członkowie ekipy odpowiedzialnej za wieńczące BOF pokazy laserowe obawiali się, czy będą w stanie dostosować się do poziomu, który już na początku był wysoki, a później już tylko wzrastał w ciągu geometrycznym. Podołali. W ten sposób efektowną klamrą zamknęli precyzyjnie dopracowany program, nad ułożeniem którego pracowali wspólnie burmistrz Brzeska Tomasz Latocha, pracownicy Urzędu Miejskiego na czele z dyrektor Wydziału i Strategii Barbarą Kuczek oraz załoga Miejskiego Ośrodka Kultury, którego dyrektorem jest Ewelina Stepień.