We wtorek 21 lutego br. w Szkole Podstawowej w Mokrzyskach odbył się II etap Międzyszkolnego Konkursu Historyczno-Plastycznego pod hasłem „1 Batalion Czołgów w Żurawicy – spadkobiercy pancerniackiej tradycji”. Jest to już czwarta edycja konkursu, w którym uczestniczą uczniowie szkół podstawowych w Mokrzyskach i Żurawicy. Jego organizatorami są dyrektorzy obu placówek oraz dowództwo batalionu, a patronat nad nim sprawują burmistrz Brzeska Tomasz Latocha i wójt gminy Żurawica Tomasz Szeleszczuk.
W Mokrzyskach przebieg i organizację konkursu koordynują, podobnie jak przed rokiem, Beata Gicala oraz Dorota Węglarz. Konkurs odbywa się dwutorowo. Za nami już etap plastyczny, w którym wzięli udział uczniowie klas 1-4. Jego wyniki nie są jeszcze znane, bowiem komisja przed podjęciem werdyktu bacznie przegląda prace nadesłane przez wychowanków obu szkół. W drugim etapie, w którym liczy się historyczna wiedza dotycząca dziejów batalionu, w oparciu o dostarczone uczestnikom materiały, startują uczniowie klas 5-8. W Mokrzyskach do tego etapu przystąpiło 27 uczennic i uczniów.
Uroczystego otwarcia konkursu historycznego dokonał dyrektor Szkoły Podstawowej w Mokrzyskach Marek Kossoń. Gośćmi uroczystości byli dowódca 1 Batalionu w Żurawicy ppłk Rafał Kluz oraz burmistrz Tomasz Latocha.
Patronem batalionu z Żurawicy jest pochodzący z Mokrzysk pułkownik Józef Koczwara, żołnierz I Brygady Legionów Polskich. Jego życiorys to wzorzec prawdziwego patriotyzmu. Ten legionista, ułan, pancerniak. Żołnierz Armii Krajowej walczył o niepodległość kraju w obu wojnach światowych. W latach 30. XX wieku był dowódcą stacjonującego wówczas w Żurawicy 2 pułku pancernego. Po wojnie pozostał wierny swoim ideałom. Oparł się komunistycznej propagandzie i sowieckiej okupacji. Nie wstąpił do LWP. Zrzucił wojskowy mundur, a do emerytury zajmował się rolnictwem. Po śmierci został pochowany na cmentarzu parafialnym w Szczepanowie. Żołnierze z żurawickiego batalionu podczas każdego pobytu w naszych stronach odwiedzają grób swojego patrona, aby oddać należny mu hołd.