Zakończył się kolejny etap infrastrukturalnej rozbudowy Ogródka Jordanowskiego i przyległych terenów. W połowie sierpnia br. kosztem 110 tysięcy złotych została wykonana przebudowa placu okalającego miejskie szalety. Po zakończeniu prac teren ten nabrał zdecydowanie bardziej estetycznego wyglądu. Nieco wcześniej wyremontowano fragmenty dwóch alejek mających swój początek przy ulicy Uczestników Ruchu Oporu. Końcowym akcentem zmian, jakie nastąpiły w tym miejscu w ostatnim czasie, będzie uruchomienie Smart Placu. Być może w niedalekiej przyszłości swoją działalność rozpocznie Skwer Artystów, a całość uzupełnią pawilony z tzw. małą gastronomią.
Prace zmierzające do poprawy wizerunku i funkcjonalności trwają praktycznie nieprzerwanie od maja zeszłego roku, kiedy to zakupiono i rozlokowano nowe urządzenia oraz tzw. manipulacyjne zabawki wyrabiające u dzieci refleks i poprawiające ich ogólną sprawność fizyczną – spełniające wszelkie wymogi Urząd Miejski w całości pokrył związane z tym koszty, które wyniosły ponad 40 tysięcy złotych. Kolejną nowością był kompostownik, będący zaczątkiem tzw. ścieżki edukacyjnej.
Kilka miesięcy później zamontowano w Ogródku system wizyjnego monitoringu. Koszt jego zakupu i montażu wyniósł nieco ponad 71 tysięcy złotych i został w całości pokryty z budżetu gminy. Ogródek jest teraz miejscem w pełni bezpiecznym pod każdym względem. Warto przypomnieć, że jeszcze na początku pierwszego ataku epidemii koronawirusa burmistrz Tomasz Latocha podpisał umowę ze specjalistyczną firmą odpowiedzialną za systematyczne odkażanie znajdujących się tutaj urządzeń.
Na przełomie wiosny i lata tego roku, na zieleńcu znajdującym się pomiędzy budynkiem RCK-B, a alejką biegnącą równolegle do ulicy Uczestników Ruchu Oporu, została wybudowana nowa alejka z kostki brukowej z systemem pięciu zamgławiaczy służących mieszkańcom w upalne, letnie dni. Przy alejce stanęły też dwie ławki – jedna wyposażona w gniazda USB służące do ładowania mobilnych urządzeń, druga z integralnym stojakiem rowerowym. Całkowity koszt tej inwestycji wyniósł blisko 235 tysięcy złotych – gmina wyłożyła na to zadanie prawie 185 tysięcy, a resztę stanowiło pozyskane przez Urząd Miejski (za pośrednictwem LGD „Kwartet na Przedgórzu”) dofinansowanie w wysokości 51 tysięcy złotych.
W sumie w pozytywną reorganizację Ogródka Jordanowskiego Urząd Miejski wydał na przestrzeni ostatnich 15 miesięcy około pół miliona złotych. Na tym jeszcze nie koniec.
Smart Plac, Skwer Artystów i nie tylko
Smart Plac to nie jedyna nowość, która ma się w Ogródku pojawić. Burmistrz ma jeszcze jedną koncepcję, którą zamierza wdrożyć w najbliższym czasie. Śmiało można powiedzieć, że jest to jego autorski pomysł. O tyle interesujący, że można go zrealizować praktycznie bez kosztów. Tomasz Latocha chciałby wygospodarować niewielką powierzchnię, którą można by oddać we władanie lokalnych artystów. W ten sposób powstałaby zmienna ekspozycja plenerowa plastycznych prac wykonanych przez rodzimych twórców.
- Zainspirowali mnie Janusz Mytkowicz i Piotr Kolbusz promujący na swoim profilu facebook’owym instalacje Markusa Bluma. Prace Janusza Mytkowicza można podziwiać na przykład w sąsiadującym z Okocimiem lesie. Z podziwem przyglądam się też interesującym kompozycjom z metalu prezentowanym przez Piotra Kolbusza w internetowej przestrzeni. Uważam, że są to wspaniałe, godne naśladowania pomysły. Dlaczego nie mielibyśmy w centrum miasta stworzyć podobnej galerii na świeżym powietrzu? Chcę, żeby to miejsce spełniało jak najwięcej funkcji – oprócz rekreacyjnej także artystyczną i edukacyjną. Ogród zyskał wyraźnie na estetyce, dlatego należy choć jego fragment dedykować artystom i miłośnikom sztuki, a takich z pewnością w naszej gminie nie brakuje – mówi Tomasz Latocha.
Burmistrz wskazuje też wymarzoną lokalizację na uruchomienie stanowisk dla małej gastronomii, co mogłoby być wyzwaniem dla miejscowych przedsiębiorców zajmujących się tą branżą. Jest to miejsce, w którym niegdyś stały blaszane kontenerowe sklepy (jeden z nich – opustoszały – stoi do dziś). Pomysł wydaje się mieć rację bytu, bo Miejski Ośrodek Kultury planuje w przyszłości organizować właśnie w tej przestrzeni plenerowe wydarzenia. Już lipcowa Brzeska Strefa Kultury – mimo atmosferycznych przeciwności losu – udowodniła, że zapotrzebowanie na taką formę spędzania wolnego czasu jest duże.
Fot. instalacji Piotr Kolbusz, Markus Blum
Fot. leśnej galerii Jan Pietrusiński