Tegoroczne Święto Podwyższenia Krzyża, które Kościół obchodził 14 września na długo zapadnie w pamięci parafian z Miłosierdzia Bożego w Brzesku. Podczas Drogi Krzyżowej uroczyście wprowadzono do naszego kościoła relikwie z Grobu Pańskiego w Jerozolimie. W dniach od 5 do 12 września nasi parafianie pielgrzymowali do Ziemi Świętej, aby przywieźć tę bezcenną pamiątkę - kamień z pustego grobu Pana Jezusa.
Rzeczywistość wokół nas zmienia się dynamiczne i my też jej podlegamy. Jesteśmy bardzo zajętymi ludźmi. Nie mamy na nic czasu i ciągle się gdzieś śpieszymy. W ojczyźnie Jezusa czas się zatrzymał dla tych wszystkich, którzy chcą dotknąć tajemnicy życia Chrystusa na Ziemi. Rekolekcje w drodze, które przeżywaliśmy w Ziemi Świętej jako odczytywanie „piątej ewangelii” (jak nazywa się ojczyznę Jezusa), sprawiły, że mogliśmy zwolnić tempo życia, zatrzymać i zamyślić się nad tym, co jest najważniejsze.
We wtorek, 11 września o 15.00, w Godzinie Miłosierdzia staliśmy na Golgocie w miejscu, gdzie wbity był krzyż, na którym dokonało się zbawienie świata. Z ogromnym wzruszeniem, w duchowej łączności z parafianami, którzy w naszym kościele – jak codziennie - modlili się koronką do Miłosierdzia Bożego, my także powierzaliśmy dobremu Bogu te wszystkie sprawy, którymi żyjemy. W piątek 14 września w Święto Krzyża z poczuciem Chrystusowej obecności z Ziemi Świętej, przeżywaliśmy nabożeństwo Drogi Krzyżowej już w parafii. Wierzę, że doświadczenie przebywania w tych miejscach, gdzie Jezus narodził się i żył, gdzie umierał, gdzie Chrystusowa krew obficie spływała po Jerozolimskim bruku i wreszcie obecność w miejscu Pustego Grobu, skąd przywieźliśmy Relikwię. To wszystko zostawiło w nas na zawsze jakieś tchnienie Chrystusowej miłości, jakiś osobisty ślad uczestniczenia w wielkich tajemnicach chrześcijaństwa. Pielgrzymka, którą chce się żyć jak najdłużej.
Krzyż. Miejsce wywyższenia Syna Człowieczego. To z krzyża „moc płynie i męstwo”. To w krzyżu „jest nasze zwycięstwo”. Dlatego nie bójmy się podarować komuś krzyża na ślub, na imieniny czy urodziny. To znak zwycięstwa odniesionego nad złem i śmiercią. To znak doskonałej miłości, która poświęca siebie dla innych. Róbmy znak krzyża na piersiach zawsze tak, jakby to miał być ostatni znak krzyża w naszym życiu. Noś krzyż na piersiach z dumą, jak robią to chrześcijanie w Betlejem. Nie wstydź się krzyża. To znak miłości i zwycięstwa Boga.
(Ks. Wojciech Werner - proboszcz parafii p.w. Miłosierdzia Bożego w Brzesku)