Ogromną popularnością cieszyły się koncerty Huberta Zapióra, które organizowane były we wnętrzach pałacu Goetzów. Artyście towarzyszyli Bożena Bujnicka (sopran), Sławomir Naborczyk (tenor), Jasin Rammal-Rykała (bas), Dominika Peszko (fortepian) oraz Jędrzej Rosa. Brzeski baryton zaśpiewał, między innymi arię Figara z opery „Cyrulik sewilski”, utwór „Dandini” Rossiniego, „Wy mnie pisali” z opery „Eugeniusz Oniegin” i „Poławiaczy pereł” Georgesa Bizeta.
Hubert, który ukończył Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie na wydziale wokalno-aktorskim oraz warszawską Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza studiuje obecnie w The Juilliard School w Nowym Jorku – najbardziej prestiżowej szkole śpiewu operowego na świecie.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku, przed wyjazdem do Nowego Jorku brzeski artysta prowadził zbiórkę potrzebnych mu na pobyt 20 tysięcy dolarów. -Sporą część tej kwoty zebrałem w swoim rodzinnym mieście. Pomogli mi przedsiębiorcy i mieszkańcy, hojnością wykazał się także samorząd Brzeska z burmistrzem Grzegorzem Wawryką na czele. Wszystkim serdecznie dziękuję i jestem wdzięczny za tę bezinteresowną pomoc. Dlatego tak bardzo lubię tu przyjeżdżać, czuję wsparcie wielu ludzi, wiem, że mi kibicują – mówi Hubert Zapiór.
W czasie koncertów Caritas prowadził zbiórkę pieniędzy dla Jędrka Rosy, a Hubert gorąco zachęcał widzów do hojności. –Jędrek to wspaniały kolega, który mimo swojej niepełnosprawności pomaga wielu ludziom. Pomógł także mnie w czasie ubiegłorocznej zbiórki internetowej – dodaje Hubert.