Z okazji Święta Kobiet burmistrz Grzegorz Wawryka spotkał się z mieszkankami Sterkowca w tamtejszym domu ludowym. Jak zwykle centralnym punktem uroczystości było wręczenie zasłużonym dla społeczności lokalnej paniom i stowarzyszeniom statuetek „Siłaczek”. Spotkanie rozpoczęło się od życzeń złożonych przez burmistrza i sołtyskę, panią Zofię Słoninę. Burmistrz przyznał tytuły „Siłaczek” Pani Agnieszce Legutko i Kołu Gospodyń Wiejskich „Niezapominajka”. W imieniu pani Agnieszki Legutko statuetkę odebrała córka Angelika. Statuetkę i dyplom dla KGW „Niezapominajka” odebrała prezes Maria Paprocka wraz z koleżankami z koła. Tę miłą uroczystość uświetnił występy dzieci z Publicznej Szkoły Podstawowej w Sterkowcu. Opiekę artystyczną nad występem sprawowały nauczycielki - Jolanta Turlej-Duda, Ewa Wojas oraz Magdalena Jankowska-Polek. Oprawę muzyczną do występu przygotował Marek Duda, na spotkaniu obecna była także dyrektorka miejscowej szkoły Maria Dąbrowa-Legutko. Spotkanie zakończył występ kabaretu „Muminki 500 plus”. Należy podkreślić , że wspaniałe wypieki, które zagościły na stołach oraz obsługa były zasługą pań z Rady Soleckiej Sterkowca.
Pani Agnieszka Legutko to kobieta wytrwała, szlachetna, bezinteresowna, skromna, nieszukająca rozgłosu, aktywnie wspierająca swoją lokalną społeczność, działająca na rzecz Koła Gospodyń Wiejskich „ Niezapominajka”. Pani Agnieszka jest kobietą uśmiechniętą, z podniesionym czołem stawiającą się przeciwnościom losu. Zawsze udzielała się społecznie, podczas, gdy jej dzieci uczyły się w szkole należała do rady rodziców, organizowała imprezy na rzecz szkoły. Zawsze chętna do pomocy drugiemu człowiekowi. Podczas remontu bazyliki udzielała się ochoczo, gdy tylko znalazła odrobinę czasu i sił. W życiu Pani Agnieszki pojawiało się wiele przeciwności losu, z którymi starała sobie radzić. Straciła męża i samotnie wychowywała dwoje dzieci. Gdy sytuacja zaczęła się stabilizować, życie znowu pokazało inną drogę. Choroba nowotworowa zburzyła całą dotychczasową rzeczywistość i plany na przyszłość. Pani Agnieszka na własnej skórze przekonała się, co znaczy samobadanie oraz wczesne wykrycie zmian chorobowych. Może ona być przykładem dla innych kobiet na to, że nowotwór to nie wyrok! Trzeba o siebie walczyć, dlatego wszystkie Panie obecne na spotkaniu były gorąco zachęcane do wykonywania badań, które w dużej mierze uchronią przed ciężkimi chorobami.