Już po raz trzeci Jadowniki gościły uczestników ogólnopolskiej akcji „Bieg Tropem Wilczym” upamiętniającej żołnierzy polskiego państwa podziemnego i antykomunistycznego. Biegowi w 2018 roku patronują żołnierze zamordowani w więzieniu mokotowskim: Hieronim Dekutowski, Łukasz Ciepliński, Zbigniew Przybyszewski, Roman Groński, Sczepan Ścibior, Dionizy Sosnowski , Czesław Gałązka oraz Witold Pilecki.
Bieg w Jadownikach jak zwykle zgromadził na starcie kilkuset uczestników na dwóch dystansach - 10 kilometrów i 1963 metrów. Najmłodszym uczestnikiem biegu na dystansie 1963 metrów był Szymon Figiel, przedszkolak z Publicznego Przedszkola nr 4 z Brzeska, członek Dziecięcej Drużyny Pożarniczej z Jadownik. Przyjechał z młodszym bratem Wojtkiem oraz mamą i tatą, który towarzyszył Szymonowi na całej trasie biegu. Najstarszymi uczestnikami biegu byli Józef Makuch, Jan Gzyl i Józef Węgrzyn z Jadownik oraz Marek Pilch i Anna Cyankiewicz z Krakowa.
Na dystansie 10 kilometrów wśród pań pierwsze miejsce zajęła Katarzyna Kmieć z Perły, drugie Agnieszka Waśko z Brzeska, a trzecie zajęła Anna Gurgul z Brzeska. Wśród panów na najdłuższym dystansie zwyciężył Piotr Serwan z Jadownik (BKB Victoria Brzesko), drugi był Waldemar Matyaszek z Jasienia (BKB Victoria Brzesko), trzeci Mateusz Regiec z Jasienia (Gypsy Runners). Na dystansie 1963 metrów wśród pań najszybsza była Gabriela Szuba z Jadownik, druga była Joanna Rojkowicz z Jadownik, trzecia Maja Madej z Brzeska. Wśród panów najszybszy był Michał Mielnikiewicz z Leszczawy Dolnej (AZS Politechnika Krakowska), drugi był Marcin Hamielec z Przemyśla, a trzeci Jakub Serwatka (Okocimski Brzesko).
Najlepsi w swoich kategoriach otrzymali puchary, a dwudziestu uczestników biegu wylosowanych przez małych strażaków nagrody rzeczowe ufundowane przez radę Sołecką Jadownik. Organizatorami biegu byli: Jarosław Sorys, sołtys Jadownik wraz z Radą Sołecką, burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka, Stowarzyszenie „Nasze Jadowniki” z prezesem Michałem Krzywdą, ZHP Szczep Czarny z Jadownik, a także brzeskie starostwo.
Trasy były znakomicie przygotowane i zabezpieczone przez strażaków z OSP Jadowniki, Dziecięcą Drużynę Pożarniczą z Jadownik, harcerzy ze Szczepu Czarnego oraz brzeską policję.
Fot. Marek Kotfis