W dniach 12 i 13 czerwca 2017 roku na dwóch portalach informacyjnych ukazał się tekst pt. „Nie masz strażaków nad Porębiaków”. Zapewne byłby dobrym przyczynkiem do historii i działań jednostki OSP z Poręby Spytkowskiej, gdyby nie ewidentne kłamstwo autora informacji, dotyczące braku zaangażowania burmistrza Brzeska w wyposażenie drużyny. Znalazł się tam akapit- cytuję „…Początkowo uroczystość powołania Dziecięcej Drużyny Pożarniczej była planowana na 3 czerwca i miała być połączona z dniem dziecka. Niestety, burmistrz Grzegorz Wawryka, odmówił środków na sfinansowanie zakupu mundurków dla dzieci, mimo tego iż był wcześniej poinformowany o zamiarze powołania DDP Porębie Spytkowskiej. Zostało też odpowiednio wcześniej przez zarząd OSP złożone pismo w tej sprawie. To zupełnie niezrozumiałe, zwłaszcza że na mundurki dla dzieci z DDP w Jadownikach pieniądze z gminy się znalazły.” . Kolejny cytat „…Wobec postawy burmistrza Wawryki, podjęta została decyzja, aby bez pomocy gminy umundurować dzieci i mimo wszystko, uroczyście powołać DDP w Porębie Spytkowskiej….”,
A jak wyglądają fakty? W dniu 16 maja zostało złożone pismo przez prezesa OSP Poręba Spytkowska druha Krzysztofa Rachwała, w którym poinformował o inicjatywie powołania dziecięcej drużyny, z prośbą o zakup umundurowania dla 20 małych strażaków. W rozmowie z burmistrzem, prezes nie wskazał terminu powołania drużyny oraz terminu uroczystości związanych z wręczeniem mundurków. Również w piśmie nie podano żadnych dat. Burmistrz podczas rozmowy z dh. Krzysztofem Rachwałem stwierdził, że „poszuka środków” na zakup umundurowania i gratuluje inicjatywy.
Pismo prezesa OSP zostało skierowane przez burmistrza do pracownika urzędu zajmującego się środkami z tzw. korkowego, czyli pieniędzmi z opłat za koncesję za sprzedaż piwa i alkoholu wysokoprocentowego. Z tych pieniędzy i w ten sposób zostały sfinansowane mundurki dla dziecięcej drużyny z Jadownik. Gmina nie może przekazać środków z budżetu przeznaczonego na działania bojowe i zabezpieczenie funkcjonowania jednostek OSP, a może to uczynić z „korkowego” w ramach profilaktyki. W gminie dysponuje się pieniędzmi publicznymi. To nie jest firma prywatna, gdzie właściciel może skorzystać ze swojego konta i zostaje donatorem w każdej chwili. Na marginesie powołania dziecięcej drużyny i wręczenia mundurków - cała uroczystość poprzedzona musi być zgodnymi z prawem działaniami, takimi jak zwołanie walnego zebrania strażaków, dokonania zmiany w statucie i powiadomienie o tym zarządu miejsko-gminnego OSP.
Powstaje pytanie, czy działania były tak chaotyczne, czy raczej zaplanowane, aby w efekcie przypiąć łatkę ?Najgorsze w tym wszystkim, że po raz pierwszy w historii gminnej OSP zostały wciągnięte dzieci i strażacy ze swoim etosem służby społeczeństwu w wir kłamstwa i pomówienia.Krzysztof Bigaj Biuro Promocji UM Brzesko