Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
O włos od podium
07.12.2016

O włos od podium

Wojciech Wojdak czwartym kraulistą świata na dystansie 400 metrów. Do brązowego medalu zabrakło mu jedynie 0,25 sekundy. W finale mistrzostw globu na krótkim basenie rozgrywanych w kanadyjskim Windsor od startu do mety walczył dzielnie o trzecie miejsce z Węgrem Peterem Bernekiem, ostatecznie przegrywając tę rywalizację o długość paznokcia. Mimo to nasz pierwszy w historii olimpijczyk osiągnął największy sukces w swojej karierze. Sukces o tyle miły sercom brzeskich kibiców, że Wojtek od pewnego czasu trenuje pod okiem swojego pierwszego szkoleniowca, związanego nadal z BOSiR-em Brzesko Marcinem Kacerem. W Kanadzie popłynął w czasie 3:37,90. Zwyciężył Koreańczyk Park Taehwan (3:34,59), drugi był Rosjanin Aleksandr Krasnych (3:35,30), a trzeci broniący tytułu Peter Bernek (3:37,65).

Pochodzący z Maszkienic kraulista już w eliminacjach zasygnalizował wysoką formę. Do finału awansował pewnie z 6. czasem (3:40,49). W konkurencji wystartowało 73 zawodników. W eliminacjach popłynął na 70 procent swoich możliwości, co dobrze rokowało przed finałem. Warto zaznaczyć, że Wojtek Wojdak jest najmłodszym z ósemki uczestników tego finałowego wyścigu.

Przed wychowankiem sekcji pływackiej BOSiR jeszcze jeden start w tych mistrzostwach. 11 grudnia popłynie na dystansie 1500 metrów, a rywalizować będzie w stawce 44 zawodników. Polak wystartuje w czwartej z pięciu serii. Jeśli zajmie miejsce w pierwszej dziesiątce, będzie to jego kolejny wielki sukces. Faworytami na tym dystansie są Włoch Gregorio Paltrinieri i Norweg Henrik Christiansen. Pierwszy z nich to aktualny rekordzista świata i mistrz olimpijski na tym dystansie z Rio de Janeiro.

wojdak