Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Po turnieju sołeckim
06.09.2016

Po turnieju sołeckim

15 drużyn  reprezentujących sołectwa i zarządy osiedli z całej gminy  brało udział w organizowanym już po raz czwarty Turnieju Sołectw i Osiedli Gminy Brzesko. Widzowie bawili się znakomicie a zawodnicy z lekkim przymrużeniem oka brali udział w ciekawych i nie mniej zabawnych konkurencjach. Ale dla niektórych drużyn udział w zawodach okazał się sukcesem, dla pierwszych trzech, które osiągnęły najlepsze wyniki burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka ufundował nagrody w wysokości trzech, dwóch i tysiąca złotych.

W tym roku zawody odbywały się w Porębie Spytkowskiej, brały w nich udział sześcioosobowe drużyny . Warto podkreślić, że turniej był znakomicie przygotowany, za co wielkie słowa uznania należą się gospodarzom imprezy.

Pierwsza z rozgrywanych konkurencji wymagała od zawodników skupienia, równowagi oraz szybkości. Zadanie polegało na tym, aby w ciągu dwóch minut przy pomocy filiżanki przenieść jak największą ilość wody do znajdującego się w pewnej odległości dzbanka. Trudność polegała na tym, że przenosząc wodę należało trzymać tylko spodek, za podtrzymywanie palcami filiżanki jurorzy doliczali karne sekundy. W tej konkurencji najlepsi byli zawodnicy z Okocimia, Poręby Spytkowskiej i z osiedla Kościuszki-Ogrodowa.

Przezabawną konkurencją było plażowanie-opalanie. Zawodnik z każdej drużyny dostawał torbę podróżną, w której były akcesoria do opalania. Koc należało rozłożyć, założyć okulary i czepek do kąpieli i napić się wody - wszystkie te czynności należało wykonać na czas. W tej konkurencji najlepszym okazał się zawodnik reprezentujący drużynę gospodarzy.

Bieg na czas na czteroosobowych nartach wymagał od zawodników zsynchronizowania ruchów, co nie zawsze się udawało, a skutkowało upadkiem na trawę całej drużyny. Najlepszy czas uzyskała ekipa ze Sterkowca.

Rzut gumiakiem na odległość wygrała drużyna z Poręby Spytkowskiej, która od początku rozgrywek była ich faworytem i wszystko wskazywało na to, że po raz drugi z rzędu zostaną zwycięzcami turnieju. I tak pewnie by się stało, gdyby nie lekkie potknięcie w ostatniej konkurencji. Był to tak zwany żywy powóz sołtysa,  konkurencja polegała na tym, że cała drużyna połączona została za pomocą końskiej uprzęży.  Zadaniem drużyny było przebiegnięcie wyznaczonego dystansu w jak najkrótszym czasie, a punktacja w tej konkurencji mnożona była przez dwa. I gdyby nie to, że jury doliczyło pięć karnych sekund drużynie z Poręby, zostałaby ona zwycięzcą turnieju. Gospodarze jednak i tak spisali się znakomicie i zajęli drugie miejsce oraz wygrali dwa tysiące złotych.

Pierwszą lokatę i trzy tysiące złotych wywalczyła ekipa z Mokrzysk, trzecią zaś zawodnicy z Jadownik.

DSC_0654DSC_0700DSC_0718DSC_0723DSC_0724DSC_0725DSC_0727DSC_0728DSC_0729DSC_0730DSC_0731DSC_0732DSC_0736DSC_0737DSC_0738DSC_0739DSC_0740DSC_0741DSC_0742DSC_0743DSC_0746DSC_0747DSC_0750DSC_0753DSC_0755DSC_0756DSC_0757DSC_0766DSC_0767DSC_0770DSC_0773DSC_0774DSC_0775DSC_0776DSC_0780DSC_0781DSC_0784DSC_0789DSC_0790DSC_0793DSC_0795DSC_0801DSC_0802DSC_0803DSC_0805DSC_0806DSC_0807DSC_0809DSC_0815DSC_0822DSC_0829DSC_0832DSC_0833DSC_0836DSC_0838DSC_0842DSC_0845DSC_0846DSC_0850DSC_0852DSC_0860DSC_0861DSC_0866DSC_0869DSC_0873DSC_0874DSC_0876DSC_0883DSC_0887DSC_0894DSC_0904DSC_0905DSC_0910DSC_0914DSC_0924DSC_0932DSC_0936DSC_0945DSC_0947-001DSC_0951DSC_0952DSC_0958DSC_0960DSC_0963DSC_0965DSC_0973DSC_0985DSC_0986DSC_0997DSC_1013DSC_1015DSC_1026DSC_1038DSC_1046DSC_1073DSC_1112DSC_1132DSC_1146DSC_1172DSC_1179DSC_1183DSC_1187DSC_1194DSC_1209DSC_1223DSC_1238DSC_1241DSC_1245DSC_1247DSC_1252DSC_1254DSC_1254-001DSC_1269DSC_1276DSC_1280DSC_1283DSC_1288DSC_1291DSC_1293DSC_1297DSC_1299DSC_1303DSC_1308DSC_1314DSC_1316DSC_1318DSC_1323DSC_1325DSC_1327DSC_1332DSC_1338DSC_1340DSC_1343DSC_1344DSC_1349DSC_1354DSC_1357DSC_1360DSC_1361DSC_1364DSC_1367DSC_1372DSC_1374DSC_1380DSC_1384DSC_1395DSC_1399